Czasem chmury przesłaniają Słońce.
Nie widać go, nie czuć jego ogrzewających promieni.
Ale jednak nie popadamy z tego powodu w przygnębienie, bo wiemy doskonale, że chmury odejdą i Słońce znów się ukaże.
Podobnie, czasem nasze czarne myśli przesłaniają nam naturalny kontakt z wewnętrznym spokojem, z wewnętrznym Słońcem.
Ale i one odejdą, a poprzez czystą przestrzeń Świadomości będziemy mogli się znów wygrzewać serca w promieniach szczęścia.
Dzięki woli i mocy podejmowania decyzji, mamy jednak większy wpływ na nasze myśli, niż na chmury.
Nie musimy czekać, aż same odejdą - możemy spowodować, by znikły, wyciszając umysł.
To jest nasza wewnętrzna magia :))
<3
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń