Dobrze jest czasem zastanowić się nad tym, co nazywamy mądrością.
Nad tym jakie cechy, jaką jakość ma “nasza” mądrość, co sobą wyraża i co przez owo wyrażenie tworzy.
Dobrze jest tez zastanowić się nad tym, na jaką mądrość jesteśmy otwarci, jakie jakości chętnie przyjmujemy, przyswajamy, co w nas poruszają, wzmacniają i tworzą.
Czy czyni nas to bardziej szlachetnymi, rozważnymi, harmonijnymi?
Czy jesteśmy w stanie rozpoznać i przyjąć mądrość, jeśli wykracza ona poza nasze wyobrażenie mądrości lub poza nasz obszar identyfikacji?
Jaką więc mądrość przyjmujesz?