Niezwykle istotnym jest umieć odróżnić wiarę od wierzeń.
Wierzenia to nic innego, jak przyjęcie jako prawdę czegoś, czego sami nie możemy lub nie chcemy sprawdzić.
Często
są elementem tradycji, cieszą się wsparciem autorytetów, a poprzez ich
przyjęcie zyskujemy akceptację ze strony innych wierzących.
Wierzenia potrafią jednak paraliżować poznawcze właściwości umysłu.
Potrafią przesłaniać prawdę czyniąc człowieka ślepym i zahipnotyzowanym ich treścią.
Potrafią wyzwalać nietolerancję, a przywiązanie do nich często przeradza się w fanatyzm.
Wiara nie jest wierzeniem, nie ma nic wspólnego z wierzeniem.
Wiara
jest wewnętrzną mocą, dzięki której potrafimy podążać drogą
wykraczającą poza wierzenia i czynić rzeczy, które wykraczają poza
wierzenia.
O
ile wierzenia należą do sfery nieświadomości i utrzymują nas w niej, o
tyle wiara płynie z samej głębi naszej istoty i jest mocą sprawczą Świadomości.
W obliczu wiary, wierzenia muszą runąć.
Przemku dziekuje za ten piekny przekaz w swoim srodowisku tez czesto o tym mowie lecz ludzie sa tak przestraszeni ze boja sie w to uwierzyc mimo to jest piekne poniewaz zaczynaja myslec i dziekuje Przemku ze jestes znow z nami -dziekuje Ci -krystyna
OdpowiedzUsuń:)
Usuń